Anna Wiśniewska z biblioteki

To znów coś nowego, bo – skoro nie piszę opowieści dla nastolatków – młodzież jest zwykle na spotkaniach ze mną w mniejszości. Tu czekała na mnie stołówka pełna krzeseł, na widok których oniemiałam, bo kto miałby na nich zasiąść. A jednak… Rozmawialiśmy głównie o kryminałach, bo w XII LO są klasy policyjne. Tematem była też, oczywiście, Bydgoszcz. Zaskoczyło mnie pytanie o Polę Negri. Naprawdę nie zdawałam sobie sprawy z tego, że młodzież mogła o niej nie słyszeć. Ale chciała się dowiedzieć, za co im serdecznie dziękuję.