Tworząc firmę po porzuceniu etatu, jako świeżo upieczona bizneswoman myślałam wyłącznie o
działalności dziennikarskiej. Do imienia i nazwiska, dodałam więc słowo media, stąd skrót MGM.
Brzmiał dobrze, więc nie zrezygnowałam z niego nawet wówczas, gdy do działalności dziennikarskiej
dołączyły jeszcze szkolenia. Dlatego MGM zmieniło się na MGM Media i Szkolenia. Obecnie firma stoi
więc na dwóch nogach, oferując usługi dziennikarskie i szkoleniowe.
Usługi szkoleniowe, jak pisanie, to również działalność twórcza. Bo po to, by szkolenie zadziałało, a
nie tylko się odbyło, trzeba je skroić na miarę. Dopasować do oczekiwań zarządu, ale i pracowników. Zdiagnozować problem,
zaplanować szkolenie, a potem przeprowadzić je ze świadomością, że na każdym etapie
pracy może wydarzyć się coś niespodziewanego. Dlatego współpracuję z doświadczonymi trenerami - praktykami biznesu.
Trzymając się obowiązującego w branży szkoleniowej słownictwa mogę napisać, że firma
przeprowadza szkolenia z zakresu zarządzania, komunikacji i obsługi klienta. Z podkreśleniem, że
zarówno zarządzanie, komunikacja, jak obsługa klienta mają być w efekcie szkoleń skuteczne i
profesjonalne. Do wyobraźni, ale i do rozumu, bardziej przemawiają jednak, moim zdaniem, tytuły
konkretnych szkoleń, na przykład:
- Dobry szef, czyli jak zarządzać zespołem
- Zmiana w firmie, jak ją przygotować i przeprowadzić
- Dogadajmy się, czyli jak komunikować się wewnątrz aby odnosić sukcesy
- Jak trudne uczynić łatwym, czyli sztuka obsługi klienta.
A wszystko to, jak już wspomniałam, dla podniesienia skuteczności i profesjonalizmu działania.
Jeśli chcesz dowiedzieć się na ten temat więcej, po prostu napisz.